- autor: OKS-ISKRA, 2011-05-08 20:00
-
Juniorzy Iskry zmierzyli się dziś z gigantem ligi - Stalą Stalowa Wola, i w pechowych okolicznościach przegrali mecz. Do 77' minuty utrzymywał się wynik 1:0 a w 75' Mateusz Myszka był faulowany w polu karnym i należał nam się rzut karny. Sprawiedliwości... nie stało się zadość i mecz zakończył się wynikiem 3:0.
To był mecz niemalże do jednej bramki - Stal była dużo lepsza w posiadaniu piłki i kontrolowaniu meczu. Już w 5' minucie mieliśmy dużo szczęścia ponieważ długa piłka minęła linię naszych obrońców a tuż przed polem karnym nasz golkiper faulował napastnika gości. Na szczęście skończyło się tylko na żółtej kartce i strzałem w mur. Naszym celem było utrzymanie remisu do przerwy, nasz bramkarz popisał się trzema świetnymi interwencjami, szczególnie w 25' minucie gdy sparował na spojenie strzał zza pola karnego zmierzający do siatki. Turi był także górą w trzech sytuacjach sam na sam, skracając pole za linią nisko postawionych obrońców. To jednak nie uchroniło nas od straty gola w 40' minucie meczu po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i strzale głową jednego z miejscowych.
Po przerwie na boisko został wprowadzony Paweł Żarów a Michał Jajkiewicz został przesunięty do przodu, dodatkowe zagęszczenie pola utrudniało grę miejscowym. Obraz gry niewiele uległ zmianie - to my się broniliśmy, a zniecierpliwieni niskim wynikiem gospodarze zaczęli mocniej naciskać. To stworzyło nam okazję do kontry i po jednej z nich powinniśmy otrzymać rzut karny ! Faulowany w polu karnym był wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Mateusz Myszka. Sędzia po chwili zawahania... nie zareagował !! Istny skandal w Stalowej Woli a trener juniorów, po oburzeniu, z czerwoną kartką został odesłany do szatni...
Końcówka meczu dobiła gości - chwilę po niedoszłym rzucie karnym gospodarze objęli prowadzenie 2:0. Po strzale z dystansu piłka wpadła za kołnierz naszemu bramkarzowi, ale dużą rolę odegrał tam rykoszet od nogi Sykuły. Kwestą czasu było zdobycie trzeciego gola i tak też się stało. Stal - Iskra 3:0...
A mogło być 1:1.