- autor: OKS-ISKRA, 2012-05-03 11:15
-
Dwa głupie gole z pierwszej połowie spowodowały, że na stadionie w Gorzycach wygrali gracze Sanu Wrzawy. Po słabej pierwszej połowie to nasi gracze przejęli inicjatywę i mogli strzelić nawet trzy gole.
Skład : Kuszaj - Zioło M, Wilk, Zioło P(68' Adamiak), Żwirek - Ruła, Tabor - Jajkiewicz, Janas, Gąsiorek - Szpara(68' Zioło G).
Cała pierwsza połówka należała do miejscowych, druga zaś do gości.Po kilku ostrzeżeniach pierwszego gola straciliśmy około 25' minuty, gdy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego kompletnie niepilnowany gracz Sanu wpakował piłkę do siatki z dwóch metrów. Około dziesięciu minut później po kontrze i sytuacji sam na sam Fietko podwyższył na 2:0. Jeszcze przed przerwą gospodarze otrzymali rzut karny, został on jednak fatalnie jednak przestrzelony.
Po zmianie stron wyraźnie przycisnęli goście, co zaowocowało kilkoma świetnymi okazjami na zdobycie gola. Szczególnie żałować mogą Gąsiorek i Jajkiewicz. Bartek z kilku metrów nie wykorzystał dobrego dośrodkowania z kornera Kuby Janasa, Damian zaś, po dobrej piłce w uliczkę od Marcina Zioło, minimalnie przestrzelił po strzale w długi róg. Chwilę później dośrodkowanie Gąsiorka wylądowało na poprzeczce. Wrzawianie zostali wyraźnie zepchnięci do defensywy. Jeden z ich wypadów do przodu mógł zakończyć się bramką, jednakże wynik meczu zmianie nie uległ i sędzia Michał Stróż gwizdnął po raz ostatni przy stanie 2:0.
Jeszcze przed końcem spotkania mieliśmy do czynienia z przykrą sytuacją, ponieważ świadomość stracił Wiktor Żwirek i wylądował w pogotowiu tarnobrzeskim. W imieniu całego klubu życzymy jak najszybszego powrotu do formy !