Iskra Sobów Tarnobrzeg - strona nieoficjalna

Wiosna w okręgówce szczególnie interesować powinna drużyny walczące zarówno o awans jak i o utrzymanie. O pierwsze miejsce wyrównany bój stoczą OKS Mokrzyszów i Olimpia Pysznica, zaś usilnie przed spadkiem bronić się będą Iskra Sobów i Strażak Przyszów. Zagrożone degradacją są także inne zespoły przez możliwość spadku z IV ligi jednego z naszych regionalnych reprezentantów.

Liderzy z Mokrzyszowa przystąpią do nowej rundy wzmocnieni, ponieważ zespół mają wzmocnić gracze ofensywni: Jacek Kościelny oraz Marek Mrzygłód. Co prawda piłkarze trenera Szymczaka osiągali wyniki w kratkę w sparingach, to zaznaczyć trzeba, że gracze Mokrzyszowa grali sporo sparingów z IV-ligowcami. Nie ma żadnych powodów, przeciwko którym klub ten miałby nie figurować w walce o awans.

W walce tej zamierza przeszkadzać jednak Olimpia Pysznica. Klub osiągał dobre wyniki w sparingach z IV-ligowcami i zespołami okręgówki. W grach kontrolnych przez kontuzję nie występował Przemysław Zając, testowany za to był junior Stali Stalowa Wola Schlege. Olimpia testowała także golkipera z juniorów Stalówki, lecz cele transferowe, o ile zostały zrealizowane, nie zostały ujawnione. Klub stawia jednak na walkę o awans i odrobienie jednego punktu straty.

Trzecie miejsce na półmetku dostało się LZS Ździary i główny cel na wiosnę dla tego klubu to utrzymać miejsce na przysłowiowym podium, lecz może być to trudne przez mające aspiracje Strzelca Dąbrowicę i Słowianina Grębów. Większych zmian kadrowych w drużynie trenera Gajewskiego nie było, z Sokoła Nisko wrócił Startek, zaś do Rzeczycy Długiej odszedł skrzydłowy Wojciech Tofil.

W Gorzycach kolejny sezon rozczarowania. W styczniu zmieniono trenera, został nim pamiętający czasy II ligi Janusz Gierach. Rozczarowań ciąg dalszy jeśli chodzi o ubytki kadrowe. Gry w Gorzycach nie wznowią ani Tomasz Głuch, ani Damian Sałek. Ten ostatni ma dołączyć do Bukowej Jastkowice. To nie koniec możliwych osłabień, bo Młynarczyk może odejść do Sokoła Sokolniki, a Winiarski do Unii Nowa Sarzyna.  Do pierwszej drużyny ma zostać wdrożonych kilku juniorów. Cel na wiosnę to dla Stali Gorzyce po prostu walka o coś więcej niż środek tabeli.

Wzmocniony wystartuje Słowianin Grębów. Skutecznością w zwycięskich sparingach imponował Łukasz Lasota. Jedyna przegrana gra kontrolna to 1:2 z juniorami Stali Stalowa Wola. Nowym zawodnikiem Słowianina został Damian Żak, wcześniej gracz OKS Mokrzyszów, który po drodze nie dogadał się z Iskrą. Solidne dofinansowanie klubu (80.000zł) na pewno pomoże w rozwijaniu się. O awansie w klubie nie myślą, póki co im wyżej tym lepiej.

Sporo zmian w Dąbrowicy. Klub jest aktywny w ruchach transferowych by, niekoniecznie na wiosnę, ale w niedalekiej przyszłości włączyć się do walki o awans do IV ligi. Swoje wypożyczenie w Nowej Dębie przedłużył Łukasz Rożnowski. Wypożyczony został do Nowej Dęby inny podstawowy zawodnik - obrońca Michał Dudek. Kamil Polek, Boś Marcin i Róg Piotr odeszli do klubów niższych lig. Zespół zaś wzmocnili definitywnie: napastnik Krzysztof Paduch(z LZS Krzątka, jesienią grał w Strzelcu), Nowak Mariusz(z Korony Majdan Król., jesienią grał w Strzelcu), Żmuda Michał(ze Stali Nowa Dęba, jesienią grał w Strzelcu), a także nasz były zawodnik Mateusz Ścipień. Strzelec wypożyczył także dwóch juniorów Stali Nowa Dęba: Marka Tomasza i Hajduka Damiana. 

Z rundy jesiennej zadowoleni są w klubie KP Zarzecze, mimo słabszej końcówki. Klub nie wzmocnił się znacząco, nie ma co ukrywać że w Zarzeczu nie ma pieniędzy na spektakularne transfery. Utrzymanie pewne, pozostaje więc walka o bezpieczną pozycję pod koniec sezonu. Z drużyny nikt nie odszedł, dołączył za to Bartłomiej Frankiewicz z LZS Ździary, Zawodnik ten grał już półtora roku temu pod wodzą Artura Chyły. Sparingi przedstawiają się w kratkę z powodu różnorodnej liczby obecnych na nich graczach.

Bukowa Jastkowice nie ma sprecyzowanych planów na wiosnę, raczej pozostanie walka o bezpieczny środek tabeli. Zmiana na stanowisku trenera. Z klubem rozstał się Mieczysław Ożóg, który był wieloletnim grającym trenerem, Teraz take obowiązki pan Ożóg przejmie w Kotowej Woli. Nowym szkoleniowcem został zaś Dariusz Bartnik, były piłkarz Stali Stalowa Wola, obecnie Unii Nowa Sarzyna. Drużynę wzmocnią: Damian Sałek z Tłoków Gorzyce oraz powracający z USA Daniel Koczwara.

KS Podwolina to jeden z klubów, które przed sezonem wymieniane były w gronie domniemanych spadkowiczów, tymczasem zespół radzi sobie nadzwyczaj dobrze i groźba spadku aż tak groźna nie jest. Klub skupi się na bezpiecznym utrzymaniu bez głośniejszych zmian, przynajmniej do lata.

Z powodu kilku niepotrzebnych porażek pozostał niedosyt w Kłyżowie. Niestety nie ma tego postępu, jakiego można było oczekiwać po udanej wiośnie sezonu 2010/11. Postęp nastąpił zaś w meczach wyjazdowych. San wygrał mecze z sześcioma drużynami zagrożonymi spadkiem, czyli od 10. w dół. Klub interesować więc będzie miejsce wyższe niż aktualne. Były próby pozyskania bramkarza, jednak klub z Rzeczycy Długiej nie pozwolił na transfer. Sparingi były przeplatanką zwycięstw i porażek, lecz Kłyżów ma ambitną drużynę i możemy spodziewać się po nich lepszej wiosny niż jesieni.

Sokół Kamień wciąż swoje mecze będzie grał na kiepskim boisku Podlesianki, a na oficjalne otwarcie w maju planowany jest finał eliminacji do Pucharu Polski. Celem klubu jest przede wszystkim utrzymanie w lidze.

Beniaminek ze Skopania przed sezonem zakładał walkę o utrzymanie w lidze, tym czasem nie najgorsza postawa podczas jesieni pozwala liczyć po cichu na miejsce w środkowej części tabeli na koniec sezonu. Trener Hynowski podjął próbę sprowadzenia bramkarza lecz bezskutecznie. Zespół opiera się na młodych graczach, którzy mają się jeszcze uczyć rzemiosła gry w okręgówce. Nie było ważniejszych zmian kadrowych.

W Rudniku niezadowoleni byli z jesieni, co spowodowało zmianę trenera. Na miejsce zwolnionego Pawła Szafrana wybrano Grzegorza Lenarta. Nowy szkoleniowiec ma w planach utrzymanie zespołu, a w następnym sezonie nawet... awans! Klub ma bowiem poważne oferty od sponsorów jeśli tylko poprawi wyniki sportowe. Podczas sparingów byli testowani gracze m.in. Sokoła Nisko, Kantoru Turbia - Wołoszyn Łukasz i Cupak Julian. Wyniki sparingów są obiecujące.

Nasi rywale w walce o utrzymanie przepracowali solidnie zimę, byli nawet na zgrupowaniu w Zwierzyńcu k.Biłgoraja. Strażacy rozegrali tam spotkanie z Ładą Biłgoraj, które przegrali 5:4. W ostatnim sparingu, mimo że przegrali z Mokrzyszowem 1:4, to zaprezentowali niezła grę. Najważniejszym celem jest utrzymanie zespołu w lidze, a pomóc ma w tym kilku ludzi, którzy planują powrót do grania.

• Komentarzy [12]
• czytano: [1391]
• DO