A-klasa » Stalowa Wola II | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Brak aktywnych ankiet. |
Skład : Turek - Puk(25' cz. k.), Adamiak(70' Hodor), Banasiak, Żarów - Sykuła, Gorczyca(52' Maciągowski), Bednarek - Kołodziej, Biernat(76' Wilk), Jajkiewicz(84' Dul).
Okazało się, że Mokrzyszów specjalnie zebrał na derbowy mecz najlepszy skład: do składu powrócił Rogala oraz połówkę zagrał gracz seniorów: Łukasz Rzepiela.
To Iskra od pierwszych minut ruszyła z impetem i już w 3' minucie Gorczyca strzelił gola, jednak nieprawidłowego, po zamieszaniu w polu karnym i faulu jednego z naszych. Co się odwlecze to nie uciecze - pięć minut później objęliśmy prowadzenie po rzucie rożnym, i w lekkim zamieszaniu w polu karnym Mokrzyszowa ostatecznie piłkę do bramki wpakował Maciek Bednarek.
Wyszliśmy z ustawieniem 4-2-1-3 i tych dwóch defensywnych pomocników miało odciążyć obronę. Wiedzieliśmy, że Mokrzyszów gra dużo skrzydłami i daliśmy im tam pograć do 30.metra.
W 25' minucie po strzale Rzepieli z rzutu wolnego piłka leciała w światło bramki, a Krzysiek Puk zatrzymał futbolówkę ręką, a za odwagę należą się zawodnikowi brawa. Krzysiek z czerwienią i karny. Do jedenastki podchodzi Rzepiela, lecz... broni Turek ! To dało nam znak, że możemy coś więcej w tym meczu osiągnąć.
Wynik podwyższył Biernat trzy minuty później, rzut wolny wykonywany ze środka boiska strącił głową Gorczyca, a Damian w dobrej sytuacji nie dał szans Domagale i mocnym strzałem z woleja w krótki róg strzelił drugiego gola w meczu. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy między dwoma obrońcami świetnie przedarł się Kołodziej, wyłożył piłkę Biernatowi, a ten po zwodzie był faulowany na 15.metrze. Rzut karny pewnie, w prawy róg, wykorzystał Jajkiewicz. 3:0 do przerwy !
Po zmianie stron w ekipie Mokrzyszowa boisko opuścili Tomasz Bożek i Rzepiela, a goście zaczęli wykorzystywać grę w przewadze, dochodząc do okazji strzeleckich. Do 60' minuty mogliśmy stracić gola po tym jak oddaliśmy inicjatywę w środku pola, ale przetrwaliśmy okres naporu i zadaliśmy kolejny cios dwadzieścia minut przed końcem meczu. W dogodnej sytuacji Kołodziej, jak na niego przystało, nie pomylił się. 4:0. Dosłownie dwie minuty przed czwartym golem świetnym strzałem popisał się Krystian Bzorek, a uderzona przez niego piłka minęła o parę centymetrów długi słupek Turka.
Oczywiście trudniej było grać przez 65' minut w dziesięciu, lecz juniorzy wywiązali się ze swojego zadania doskonale i kto oglądał mecz, zaprzeczyć nie może. Przysłowiowego gwoździa do trumny przybił w 85' minucie Paweł Żarów, bardzo ładnym golem na 5:0, pod poprzeczkę z ostrego kąta. Juniorzy Iskry potwierdzili swoje predyspozycje realizując wszystkie przedmeczowe wytyczne, a czterokrotne podglądanie rywali przyniosło rezultat w postaci ich rozpracowania.
OKS Iskra - OKS Mokrzyszów 5:0(3:0).
1:0 Bednarek 8'
2:0 Biernat 28'
3:0 Jajkiewicz 40'
4:0 Kołodziej 70'
5:0 Żarów 85'
Turi rozjebał cały system i tyle!:P:P
Brawo. Świetny mecz. Zrealizowaliście to co zostało założone w szatni przed meczem i dopiero pokazaliście na co was stać. Odnoszę wrażenie że ta sytuacja z czerwienią i karnym zadziałała jak pstryczek, taka pozytywna sportowa złość.
"Faworytem spotkania jest drużyna OKS Mokrzyszów , która w rundzie jesiennej pokonała Iskrę Sobów , aż 3:1" dziękuję, dobranoc! Faworyt nie znaczy zwycięzca..
Co do Turka faktycznie, pokazał klasę ;)
Ale rywalom nie ma co ujmować, bo zagrali dobry mecz, który wystarczyłby na pokonanie wielu zespołów. Po prostu my zagraliśmy jeszcze lepiej. Teraz kończymy ligę, jeszcze dwie kolejki. Szkoda że takiej motywacji zabrakło nam na spotkania z łatwiejszymi przeciwnikami.
Brawa dla całej drużyny a w szczególności dla Turka ! Życzę powodzenia w następnych meczach !!
6-6pkt. 7-7br. statystyka godna derbowego rywala i pomimo różnic wszystko się wyrównało ps. 1-4-2-1-3 ;)
brawo młodzież, pomściliście seniorów ! Miło widzieć jak ich trener żyje z nimi widać tez jego wkład. brawo bramkarz.
W drugiej połowie nie istnieliście , może na nową rundę będziemy mieć lepszą pakę i w tedy zagramy //ortografia kolego.
No racja pierwszą "połówkę połówki" nie istnieliśmy. Eh, w końcu w 10 mając 3:0 chcieliśmy trochę odpocząć.. Od 65 minuty mniej więcej zaczęliśmy ostro atakować i dostaliście jeszcze 2 bramki, a powinniście dostać jeszcze z 5.. Czy określenie, że nie istnieliśmy jest w 100 procentach poprawne? Grać w 10 i zdobyć jeszcze 2 gole? Nie wiem nie nam to oceniać :) pozdrawiam! i czekamy na następne derby
Człowieku "aaaa" nie kompromituj się, wtedy zagramy? co to ma znaczyć zbieracie najlepszą pakę na Sobów a dostajecie do przerwy w pizdę 3:0 mimo że my w 10 później dokładamy wam na zmęczeniu jeszcze dwie a wy nawet karnego nie wykorzystujecie :):):) z porażką trzeba umieć się pogodzić !
W piłkę nożną gra się nogami a nie jak ten wasz "obrońca" rękami...
Taktyczna zagrywka to element piłki nożnej za który nasz obrońca został ukarany, a że wy nie umieliście ukarać nas golem na 1:1 to my was ukaraliśmy kolejnymi czterema.
Heh... w futbolu światowym takich sytuacji było mnóstwo. Zawodnik takim zagraniem poświęca się dla zespołu, otrzymując czerwony kartonik, po to aby bramkarz miał szanse na obronę karnego, bądź ewentualne przestrzelenie przez 'egzekutora'... tu jeden z bardziej znanych, i świeżych przykładów www.youtube.com/watch?v=A1WlBpe9Kvo&feat ure=related ;)
Dokładnie, Luis.. Tak jak wspomniałem na meczu a sędzia się tylko uśmiechnął i przytaknął główką.. ;)
sheva już w 2 sekundzie jest 1 spalony w trzeciej 2 a w 4 trzeci spalony miał spore alibi w końcu pradawni bogowie wiedzą co robią
Dzisiaj o podtrzymanie dobrej passy. Zobaczymy kto jak świętował odebranie świadectwa szkolnego ;-)
Ostatnia kolejka 8 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
dzisiaj: 161, wczoraj: 26
ogółem: 1 013 068
statystyki szczegółowe