A-klasa » Stalowa Wola II | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Brak aktywnych ankiet. |
Skład : Kuszaj - Wojnar, Dryka, Zioło P - Motyka(76' Stasiak), Rębisz(46' Bartyzel), Swatek, Zioło M, Wilk - Zioło G(37 Rokicki), Rusek.
Spotkanie prowadzone przez młodego arbitra mocno dało się we znaki i... w kości piłkarzom Iskry. Już w 12' minucie Grzesiek Zioło trzeci raz był faulowany bez reakcji sędziego. Nie obrońcy miejscowych ale Marcin Wilk dostał żółtą kartkę za uwagi w kierunku arbitra.
Specyficzne boisko w Ździarach nie pozwalało drużynom na dokładne rozegranie piłki, więc oglądaliśmy typowo szkocki mecz z piłkarzmi wprost na napastników.
W 23' minucie powinniśmy stracić gola i uratowało nas szczęście - po rzucie rożnym jeden z gospodarzy strącił piłkę głową na poprzeczkę z drugiego metra po tym, jak Kuszaj nie zdecydował się wyjść z linii bramkowej. Groźnie było też cztery minuty później, kiedy głupie, wsteczne podanie piłki Ruska przed własnym polem karnym mało co nie skończyło się na sytuacji sam na sam.
Karol mógł się zrehabilitować w 30' minucie po dobrym dośrodkowaniu Marcina Zioło, zamykając piłkę głową z 6 metra... ale niecelnie. To była nasza jedyna "setka" w tym meczu...
Arbiter spotkania swymi decyzjami doprowadził do bardzo nerwowej atmosfery na boisku kiedy Grzesiek Zioło był ponownie faulowany, tym razem tak mocno że potrzebna była szybka interwencja medyczna i zmiana (do ataku wszedł Rokicki). Ani Stasiak ani Motyka nie wytrzymali nerwowo, wobec czego ten drugi ujrzał żółty kartonik.
Kompleks Ździar dał się nam we znaki w 44' minucie, gdy Paweł Zioło nie dał rady zatrzymać szarżującego piłkarza miejscowych, a dograna piłka wzdłuż spowodowała wielkie zamieszanie, gdzie po drugim bądź trzecim strzale z bliskiej odległości Marek Cichoń dał miejscowym prowadzenie "do szatni".
W przerwie zakończył swój występ Damian Rębisz, który czuł się na tyle źle że nie dał rady kontynuować spotkania, zastąpił go Adrian Bartyzel.
I właśnie wprowadzony "Adek" mało co nie sprokurował drugiej bramki dla gospodarzy złym wybiciem parę minut po rozpoczęciu II odsłony spotkania, ale skończyło się tylko na strachu.
Od 50' minuty pogoda zmieniła się jak w kalejdoskopie, z upału w potężną ulewę z krótkimi przejarwami.
I oto w 66' minucie odbyła się najbardziej kontrowersyjna sytuacja tego spotkania, gdy Rokicki dośrodkował piłkę w pole karne gości a tam najwyżej wyskoczył Paweł Dryka wygrywając górny pojedynek z bramkarzem Piotrowskim, strącił piłkę głową i został powalony na ziemię. Karny ?! Nie ! Zamiast jedenastki... żółta kartka dla Pawła...
W miarę upływu czasu piłkarze Ździar dochodzili coraz częściej do sytuacji strzeleckich po naszych błędach lub po kontrach, ale często łapani byli na offside'ach.
Ulewa nie pomogła w widowisku, ciężko było wymienić chociażby dwa podania. Piłkarze Iskry zdołali poderwać się na jeszcze jeden, ostatni atak w wyniku którego Marcin Zioło był faulowany blisko pola karnego tradycyjnie na swojej prawej stronie. W szesnastkę miejscowych powędrowali wszyscy łącznie z Kuszajem, udało nam się oddać strzał ale niecelny. Sędzia Michał Czubat zakończył zawody w 92' minucie.
Tradycji stało się zadość - piłkarze Iskry nigdy na tym terenie nie zdobyli nawet punktu. Może za rok? Teraz gościmy KP Zarzecze, które dziś zremisowało w Mokrzyszowie 2:2.
Z tego co napisałem nie ma co zrzucać winy na sędziego, rzeczą ludzką jest mylić się, ale nie wierzę że przy wszystkich sytuacjach sędzia się nieświadomie mylił... Ja mu swoje po meczu powiedziałem. I szczęście po naszej stronie że Grzesiek ma całą nogę.
szczęście kolego że chłopak cały ale i szczęście Wasze że nie przegraliście choćby 5-0, pozdro i powodzenia
mam pytanko dlaczego junierzy od Was nie przyjechali ?
I odwracając kota ogonem szczęście Wasze że sędzia okazał się ciotą i nie podyktował karnego, mogłoby być 1-1, ale tak czy siak zasłużyliście na zwycięstwo zdecydowanie. Pozdrawiam.
Jak Rusek i Rębisz zagrali?
bardzo przeciętnie. damian się źle czuł i było to widać na boisku, zszedł w przerwie, zaś karol pomógł z przodu przetrzymać piłkę, ale ta niewykorzystana sytuacja i ta jedno beznadziejne podanie przez które mało co nie straciliśmy gola... ale ogólnie niestety cała drużyna przeciętnie.
pomimo wyniku emocjonujący mecz dla kibiców
nestor ty chyba byle na innym meczu.Jakby Zdziary wykorzystali to co mieli to chyba nikt by nie gadał czy sędzia był ciotą czy nie!
pan sędzia Michał "ciota" Czubat powinien nam na początku pozwolić na wykonanie paru stałych fragmentów bo na takim kartoflowisku najlepiej właśnie z nich zdobyć gola i nie ukrywam że Iskra na to liczyła więc wyliczanie sytuacji Ździar także mija się z celem. Tak czy siak 1-0 i było minęło.
siema mam pytanie, wy gracie 3-5-2 czy 4-4-2 ze stoperem? jak ze stoperem, to kto gra na forstopera?
jak to kto forstoper
gramy 3-5-2 stoper dwóch kryjących i dwóch def pomocników wyżej, ot cały blok obronny 3 łamane przez 5...
Ostatnia kolejka 8 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
dzisiaj: 98, wczoraj: 206
ogółem: 1 013 211
statystyki szczegółowe